Składniki:
- 1 polędwiczka wieprzowa
- sól,pieprz,papryka słodka,papryka ostra,vegeta
- 1 łyżeczka przyprawy do mięs
- 1 łyżeczka oleju + do smażenia
- mąka do obtoczenia
- 3 liście laurowe
Polędwiczkę pokroić w plastry. Lekko rozbić tłuczkiem. Olej wymieszać z przyprawami. Do marynaty włożyć polędwiczkę. Przykryć i wstawić do lodówki na noc. Plastry polędwiczki obtoczyć w mące i smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron. Wlać wodę, dodać listki laurowe i dusić na małym ogniu około 30 minut. Przyprawić solą i pieprzem i wyjąć liście laurowe.
Podawać z ziemniakami lub kaszą.
Dziś robiłam polędwiczki wzorując się na Twoim przepisie. Od siebie dodałam ciut więcej przypraw (np. majeranek), dodałam też suszonych grzybków i pół ostrej papryczki chili (takiej małej doniczkowej). Było pyszne :)
OdpowiedzUsuńja też często urozmaicam przepisy :) Zawsze wychodzi coś innego :) Pozdrawiam:)
UsuńOd lat niezmiennie wracam do tego przepisu na polędwiczkę 🙂 pozdrawiam
UsuńA czy na pewno wystarczy 1 łyżeczka oleju do marynaty? Na całą polędwiczkę?
OdpowiedzUsuńTak :) Ja miałam nie wielką polędwiczkę :)
UsuńAha, czyli tak ma być. Myślałam, że to może jakiś błąd się wkradł w opis składników :) Dziękuję ślicznie, Pani Koperek! Dziś to danie będzie u mnie na obiad. Jestem bardzo ciekawa efektu!
UsuńWstyd się przyznać ale polędwiczki jeszcze nie przygotowywałam:) Wszystko przede mną:)
OdpowiedzUsuńAsia to musisz przygotować :) To przepyszne mięsko i szybko się robi:)
UsuńNie kupowałam polędwiczek,bo nie wiedziałam jak je przyrządzać.Po skorzystaniu z tego przepisu to się zmieni,wyszły mi pyszne: miękkie i smaczne.Troche zmodyfikowałam przepis, np. dodałam cebulę rezygnując z ostrej papryczki za którą nie przepadam.Sosik był super! Podałam z kaszą gryczaną i sałatką warzywną. Pycha.
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś na obiad i były pyszne :) Polecam gorąco ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńjak ty to robisz, że twój sos jest taki piękny i brązowy?
OdpowiedzUsuńTak jak w przepisie :)
UsuńPozdrawiam
jestem chyba jakimś tłuczkiem kuchennym bo nie wychodzi mi taki piękny brązowy sos już któryś raz z rzędu męczę temat i lipa
OdpowiedzUsuńJa tez nie jestem jakims mega kucharzem ale tesciowa mnie nauczyla ze kolor sosu zalezy od tego jak mocno podsmazysz mieso :)
Usuńpychotka dzis zrobiłam naprawde szacuneczek
OdpowiedzUsuń