Robiłam je przed wczoraj - i dzisiaj mąż znowu sobie zażyczył :D No i cóż, mężowi się nie odmawia :)
Cudownie miękkie kwadraciki mocno czekoladowe w kokosach :)))
Składniki:
- biszkopt: klik !
- 1,5 szklanki mąki krupczatki
- 1 szklanka cukru
- 6 jajek
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- polewa: klik !
- 250 g margaryny
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki kakao
- 7 łyżek mleka
- 300 g wiórek kokosowych
Biszkopt:
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę. Następnie dodać żółtka i cukier. Ubijać. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Gotową mieszankę dodać do masy i ubijać chwilkę na najmniejszych obrotach lub przemieszać łyżką.
Piec w piekarniku na termoobiegu w 180 stopniach przez 20 min. Wystudzić i pokroić w kostki.
Polewa:
Margarynę rozpuścić w rondelku, dodać cukier ,kakao i mleko.
Mieszać do rozpuszczenia składników. Nie gotować za mocno
Kostki biszkoptowe obtaczać w polewie czekoladowej i wiórkach kokosowych.
Najlepiej smakują na drugi dzień :)
Uwielbiam wszystko co z kokosem, ale takie kokosanki to mój top top. jadłabym i jadła :D do oporu!
OdpowiedzUsuńSą pyszne !:)
Usuńbardzo pyszne ale to najlepsze ztego przepisu.....
Usuńz innej maki tez wyjda???????????/
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie jadłam kokosanek, chyba sama się skuszę i je przygotuję :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Bałam się trochę tego biszkoptu z samej mąki ziemniaczanej, ale wyszedł super. Nawet nie wiem czy nie lepszy od tych innych, które zawsze robiłam (np. z octem). Co do długości pieczenia to przecież trzeba patrzeć jak ciasto wygląda i wyczuć swój piekarnik. Piekłam bez termoobiegu około 30min i wyszedł idealny.
OdpowiedzUsuń